W dzisiejszym wpisie pokażemy Wam jak uszyć spodnie dresowe. 🙂 Już jeden tutorial na spodnie dresowe pojawił się na naszym blogu (dla przypomnienia – spodnie dresowe), ale te będą trochę inne i kolorystycznie będą stanowiły komplet do wcześniej uszytej bluzy (tutaj link do bluzy). Musicie wiedzieć, że spodnie dresowe są bardzo wdzięcznym projektem, nie dość, że powstają bardzo szybko to również są bardzo łatwe do uszycia (nawet osoby początkujące sobie z nimi poradzą, wtedy jednak zrezygnujcie w wypustek). Zaczynamy 🙂
Do uszycia spodni potrzebna jest dowolna maszyna do szycia oraz owerlok (jeśli nie masz owerloka to wykorzystaj ścieg owerlokowy w maszynie wieloczynnościowej lub inny ścieg elastyczny). Ja do uszycia tego projektu wybrałam maszynę komputerową JANOME 5060 DC oraz owerloka JANOME 990 D.
* Materiały potrzebne do uszycia spodni dresowych:
a) dzianina: ja wykorzystałam 1 metr bieżący dzianiny (1 m x 1,6 m). Dodatkowo potrzebne będą mniejsze kawałki dzianiny na kieszonki (różowy na kieszenie ok 30 cm bieżące dzianiny: 30 cm x 120 cm) i wypustki (żółty 10 cm bieżących: 10 cm x 150 cm)
b) ściągacz: ja wykorzystałam kawałek o wymiarze ok 35 x 100 cm, jednak potrzebna ilość zależy od wymiarów ściągacza oraz rozmiaru spodni, więc jest to orientacyjna wartość
c) flizelina
d) nici do szycia
* Przybory, akcesoria itp:
a) nożyczki – 662-7 1/2″SR MUNDIAL
b) miara krawiecka uniwersalna -eti 105
c) szpilki -eti 118
d) pisak samoznikajacy -eti 120
e) igły do szycia dzianin – eti 005
f) rozpruwacz -eti 098
g) stopki i prowadniki:
– stopka do automatycznego obszywania dziurek JANOME 753801004 pasuje do maszyny z chwytaczem rotacyjnym)
– prowadnik do równego prowadzenia ściegu do owerloka JANOME 200216100
h) żelazko i deska do prasowania
PRZYGOTOWANIE I KROJENIE:
Po pierwsze potrzebujemy wykrój, jeśli dysponujesz gotowym to od razu przejdź do fazy krojenia. Jeśli jednak nim nie dysponujesz to możesz jak ja odrysować formę od gotowych spodni dresowych.
Odrysowanie spodni co prawda już było na naszym blogu, jednak ponieważ miało to miejsce już jakiś czas temu postanowiłam przypomnieć cały proces.
Potrzebujemy odrysować nogawkę przodu oraz tyłu, a wszystko to wykonać bardzo dokładnie. Ważne, aby wszystkie odcinki, które zbiera ściągacz/guma naciągnąć przy odrysowywaniu (odcinki e,f, g, h).
Po odrysowaniu elementów przechodzimy do fazy kontroli: sprawdzamy czy odcinki są sobie równe (a=a’, b=b’). Jeśli nie, to nanosimy poprawki, sprawdzamy wymiary z uszytych spodni i jak wszystko się zgadza to przechodzimy do kolejnego etapu.
Ja bardzo lubię jak spodnie mają kieszenie, a więc w tym projekcie nie mogło ich zabraknąć. Postanowiłam, że spodnie będą mieć kieszeń w szwie, a więc wystarczy, że narysujemy worek kieszeniowy na elemencie przodu spodni- zobaczcie jak ja to zrobiłam. Taki worek kieszeniowy przekopiowujemy na osobną kartkę.
Przy krojeniu należy pamiętać o dodaniu zapasu na szew. Mój zapas jaki zaplanowałam dla tego projektu to 1 cm (dodaje go wszędzie).
Dodatkowo przy krojeniu należy odpowiednio ułożyć elementy na dzianinie. W tym celu składamy nogawki na pół składając każdą z nich wzdłuż. Tak powstałą linia/strzałka (zaznaczona na zdjęciu poniżej kolorem czerwoną) musi być ułożona równolegle do krajki (oryginalnie wykończonego brzegu dzianiny).
Ja przy krojeniu złożyłam dzianinę na pół i na niej ułożyłam obok siebie przednią i tylną nogawkę spodni.
Do skrojenia pozostają nam ściągacze oraz paseczki i worki kieszeniowe.
W celu skrojenia ściągacza mierzymy obwód oryginalnych ściągaczy z kopiowanych spodni. Do tej wartości dodajemy 2 cm i mamy długość ściągacza jaką potrzebujemy skroić.
Wysokość ściągacza określamy w podobny sposób tzn mierzymy jaką mają wysokość oryginalne ściągacze, do niej dodajmy 1 cm, sumę mnożymy razy 2.
Moje wyliczenia dla ściągacza nogawki:
(7 cm + 1 cm)*2 = 8 cm * 2 = 16 cm. Kroje więc prostokąt o wymiarze 16 cm x 22 cm (20 oryginalny obwód ściągacza na linii dołu+ 2 cm).
Sznureczek ma wymiar obwodu bioder plus 30 cm, a szerokość gotowego sznureczka to ok 1 cm.
Moje wyliczenia:
obwód bioder + 30 cm = 93 cm + 30 cm = 123 cm kroje więc prostokąt 123 cm na 4 cm (bo uwzględniam tutaj zapas na jego estetyczne podwinięcie).
Ostatnie rzeczy, które nam zostały do skrojenia to kieszenie oraz wypustki.
Krojąc kieszenie potrzebujemy również dodać zapas na szew, dodajemy tak jak w przypadku spodni 1 cm. Potrzebne są 4 worki kieszeniowe.
Wypustka ma szerokość 2,5 cm. Ja skroiłam jeden długi pasek, będę go później cięła na odcinki interesującej mnie długości. Mój pasek ma ok 130 cm.
SZYCIE:
Najpierw będziemy szycia na owerloku lub ściegiem owerlokowym. Jeśli szycie na maszynie wieloczynnościowej to pamiętajcie o założeniu igły do szycia dzianin (dzięki czemu maszyna nie będzie przepuszczać ściegu, a co najistotniejsze nie uszkodzi delikatnych włókien dzianiny).
Szycie zaczynamy od przyszycia pojedynczych worków kieszeniowych do przodu oraz do tyły spodni, ważne aby zrobić to na tej samej wysokości na każdym elemencie! Elementy składamy prawą stroną materiały do prawej strony.
Ja tutaj zrobię coś niestandardowego, a mianowicie przyszyje worek kieszeniowy do przodu po większym łuku niż to wynika z kształtu wlotu. Moja linia szycia to ta czarna przerywana linia na zdjęciu poniżej. Da mi to bardziej widoczną kieszeń (różowy worek kieszeniowy). Jeśli preferujecie klasyczną linię szycia to przyszyjcie worek wzdłuż białej linii wskazanej na zdjęciu poniżej.
Przy szyciu na owerloku poza długością ściegu możemy zmieniać ustawienia mechanizmu różnicowego, który wpływa na to czy krawędź po przeszyciu jest rozciągnięta, wdana czy też leży płasko. Ja ustawiłam mechanizm na niecałe 2, lecz to za każdym razem ustawiamy indywidualnie w zależności, jaki materiał szyjemy.
Część osób, która kupiła ten owerlok u Nas, otrzymała zestaw stopek i prowadników gratis, dziś pokarzę jak wykorzystać jedną z nich, a mianowicie prowadnik do równego prowadzenia ściegu.
Prowadnik montujemy przy maszynie za pomocą śrubki, zaznaczyłam to miejsce na zajęciu poniżej. Po zamontowaniu prowadnika, ustawiamy szerokość z jaką chcemy szyć (u nas 1 cm, chyba, że dodaliście inny zapas na szew niż ja).
Ja worek kieszeniowy przodu przyszyłam bez prowadnika, ale od teraz już będę wspomagać się nim.
Worki kieszeniowe po przyszyciu powinny prezentować się jak u mnie na zdjęciu poniżej.
Gdy worki są doszyte przechodzimy do połączenia podkrojów spodni, łączymy przody razem, a następnie przechodzimy do połączenia tyłów. Cały czas prasujemy na owerloku.
Jesteśmy teraz gotowi do połączenia spodni razem. W tym celu składamy przód z tyłem na linii boku, upinając je razem z uwzględnieniem również worków kieszeniowych- patrz zdjęcie poniżej.
Spodnie po połączeniu boku, z widoczną kieszonką w szwie. 🙂
Identycznie łączymy drugą stronę spodni.
Następnie przechodzimy do połączenia nogawek na linii wewnętrznej spodni.
Na zdjęciu poniżej już spodnie połączone.
Teraz doszyjemy ściągacze do dołu nogawki. W tym celu łączymy ściągacz, następnie składamy go na pół. Ja po złożeniu również go połączyłam przy krawędzi, aby łatwiej było mi uporać się z wypustką przy krawędzi.
Teraz łączymy wypustkę i upinamy ją do spodni. Obwód mojej wypustki odpowiada obwodowi nogawki na linii dołu lub jest od niej mniejszy. Może być mniejszy bo ściągacz i tak zbierze nogawkę.
Teraz obwód nogawki na linii dołu dzielę na 4 równe odcinki. Ściągacz również podzieliłam na 4 równe odcinki.
Zaczynamy upinać ściągacz do nogawki dołu, w pierwszej kolejności cztery wyznaczone punkty, a następnie dokładamy więcej szpilek i przyszywamy wszystkie warstwy szyjąc po obwodzie.
Tutaj już ściągacz przyszyty.
Teraz zajmijmy się ściągaczem na wysokości talii. Ma on dziurki więc potrzebujemy oznaczyć miejsce, gdzie mają one powstać (u mnie to 1/4 obwodu, dziurki są oddalone od siebie o ok 2-2,5 cm).
Jeśli wcześniej szyłyście na owerloku to montujemy igłę do dzianin przy maszynie do szycia. Zdejmujemy stopkę uniwersalną i zamiast niej montujemy stopkę do obszywania dziurek. Pasek od spodu podklejamy flizeliną (tylko w miejscu, w którym planujemy zrobić dziurki). Przy maszynie wybieramy odpowiedni ścieg, jego długość oraz szerokość. Teraz zostaje nam tylko ustalenie długość dziurki jaka nas interesuje i odszywamy/obrębiamy dziurkę. Więcej informacji na temat dziurek znajdziecie w dziale porady naszego bloga- link (tam również informację o różnych sposobach powstawania dziurek np.: półautomatycznych).
Ustawienia mojej maszyny (JANOME 5060DC): ścieg dziurki nr 18, szerokość ściegu 4, długość ściegu 0,4.
Dziurki rozcinamy za pomocą rozpruwacza.
Pasek zszywamy na owerloku, aby stworzyć obwód.
Następnie składamy go na pół, a jego obwód dzielimy na 4 równe odcinki (będą to nasze punkty kontrolne). Tutaj również dolną krawędź warto połączyć na owerloku, jednak zostawiałam mały otwór na wprowadzenie gumki. Gumkę wprowadzamy do środka, dopasowując ściągacz do obwodu tali.
Pasek na wypustkę składamy na pół i tak go doszywamy lub upinamy do górnej krawędzi spodni. Tutaj miałam problem z wypustką, po przyszyciu ściągacza nie leżała ona ładnie, bardzo się marszczyła. Musiałam więc zmniejszyć obwód wypustki (ok 5 cm). Następnie wypustkę rozciągnęłam do obwodu spodni i wtedy wypustka po wyszyciu ściągacza ładnie się układała. Ściągacz mocno zbiera spodnie stąd powstał problem z wypustką.
Aby w prosty sposób przyszyć ściągacz tutaj również potrzebujemy wyznaczyć punkty kontrolne jak przy wszywaniu ściągacza nogawki). Następnie upinamy punkty kontrolne razem, dzięki czemu marszczenie będzie równomiernie rozłożone na całym obwodzie. Proponuje dołożyć więcej szpilek.
Przyszywamy ściągacz na owerloku.
Tutaj już gotowy przyszyty ściągacz.
Teraz łączymy sznureczek. W tym celu składamy paseczek do szerokości, która nas interesuje i zszywamy go. Odszyty pasek wprowadzam do środka paska.
I spodnie gotowe 🙂
Super! Jak w końcu kupię ładną dzianinę to uszyję cały dres 😀
🙂
Super maszyny do szycia. Dzięki temu blogowi polubiłem szycie.
Maszyna rzeczywiście fajna, bardzo przyjemnie się na niej szyło. 🙂
no to rozumiem, polubiłem szycie! super
No to próbuję, tylko w mini wersji, mam nadzieję, że coś mi z tego wyjdzie. Bardzo wszystko jest ładnie tu opisane, więc spróbuję.
trzymam kciuki, na pewno się wszystko uda. 🙂
Super tutek!
Tylko mam problem:/
Za wykroj posłużyły mi stare spodnie których przód jest z jednego kawałka (pisze bo może to ma znaczenie). Po zszyciu szwy nogawek uciekaja mi do środka i przez to brzydko się układają.
Co zrobiłam źle? Ratujcie. Poza tym wyszły super wiec jestem zdołowana.
Ewa, która przygotowała ten wpis jest obecnie na wyjeździe. Poproszę, żeby Pani odpisała po powrocie, czyli około 14.11.2016. Mam nadzieje, że spodnie poczekają. 🙂
Pozdrawiam Justyna
Zatem czekam 🙂
Zakładam, że jest to wynik ułożenia elementów na dzianinie, tzn nitka prosta przy ułożeniu nie poszła wzdłuż nogawki, a pod pewnym kątem. Po zszyciu i założeniu nogawka taka będzie ciągnąć.
Proszę zerknąć na zdjęcie z ułożeniem nogawek na dzianinie u mnie. Nogawka jej dolna część ma czerwone strzałki (to środek nogawki) i to właśnie on powinien być w tym wypadku ułożony równolegle do krajki. Czy właśnie to mogło mieć miejsce? Jeśli nie to chętnie przyjrzę się zdjęciu spodni. Proszę pisać: e.szafranek@eti.com.pl
No i poszło… Moja pierwsza plama. Pierwsze spodnie syna i nogawki mają szwy wewnętrzne uciekające do przodu.
Nie pochyliłam wykroju wg Twoich strzałek. :/
Przy okazji pytanie. Czy jest jakiś knif na obniżenie przodu? To jest ileś tam cm w stosunku do tyłu? Tak jak np. szerokość nogawki, że szersza z tyłu o 2cm, tak książkowo. Istnieje taki szimel w stosunku do wysokości przodu i tyłu?
Poprzez popełnianie małych błędów uczymy się najlepiej, dzięki temu już każda inna rzecz będzie skrojona z nitką prostą.
Co do pytania to zależy od rozmiaru oczywiście i fasonu, ja bym dała 1-2 cm. Jednak zachęcam do zmierzenia tego odcinka z ciała. Przewiązujemy sznureczek na wysokości elementu tyłu i mierzymy o ile chcemy obniżyć przód na środku elementu przodu. Nowa linia ze środka przodu wychodzi pod kątem prostym na docinku ok 1 cm i dopiero potem idzie po luku. powodzenia 🙂
Witam,
Mam w szafie spodnie, które dobrze leżą, ale są trochę za ciasne na pasku. Od którego momentu powinnam poszerzyć wykrój, żeby dodać do paska kilka centymetrów, w miarę możliwości nie poszerzając nogawek?
Tylko na pasku czyli w talii są za ciasne? Jeśli tak to należy poszerzyć spodnie na linii talii i płynnie zgubić to przed linią bioder.
Tak, tylko w talii. Dziękuję za informację, mam nadzieję, że się uda:) Pozdrawiam:)
trzymam kciuki 🙂
Super post! Bardzo dziękuję, bo bardzo przydatne DIY. Ja regularnie szyję dla swoich dzieci, ale mam teraz ambitny plan, żeby zamiast kupować jakieś spodnie dresowe damskie, spróbuję je uszyć sama! Nie wiem jeszcze co z tego mi wyjdzie, ale będę sugerować się Twoim tutorialem. dam znać, co mi z tego wyszło 😀
Trzymamy kciuki i z niecierpliwością czekamy na wieści. 🙂
Witam A ściągacz Pani kupuje…czy jak
W tym projekcie wykorzystałyśmy kupiony ściągacz.
Cześć 🙂 z jakiej firmy jest materiał czarny dresowy na spodnie i czy się nie meszy?
Materiał był kupiony stacjonarnie w sklepie w Poznaniu. Niestety nie pamiętam już w którym.
Przepraszam, ale jestem totalnie zielona a chce uszyć mężowi dres, nie znalazłam informacji co robimy z flizeliną?
Flizelinę należy podkleić w miejscu, w którym będziesz wykonywać dziurkę na sznurek. Podklejenie spowoduje, że dziurka wyjdzie zdecydowanie łatwiej.
Mam pytanie Czy jest jakas roznica czy spodnie odrysuję na prawej lub lewej stonie? I czy nanosic wykrój na lewą czy prawą stronę materialu, czy to bez roznicy?
Moim zdaniem dużo lepiej odrysować spodnie ułożone na lewej stronie. Wtedy szwy można ułożyć na płasko i łatwiej jest złapać i wygładzić ten czubek w kroku. Spodnie ułożone na prawej stronie mogą mieć brzegi „pofalowane” z powodu nierozprostowanych szwów leżących wtedy wewnątrz. W efekcie odrysujemy niedokładnie. Poza tym na lewej stronie odrysowujemy spodnie od razu z zapasem szwu, więc jeśli będziemy szyć z takim samym zapasem jak jest w kopiowanych spodniach, to nie musimy już nic zmieniać. Strona tkaniny, na której rysujemy, chyba nie ma znaczenia. Ja mam zwyczaj, że zawsze piszę na lewej. Uratowało mnie to kiedyś, gdy jeszcze… Czytaj więcej »