Spódniczka klasyczna, taka najprostsza już od dawna chodziła nam po głowie. I wreszcie doczekała się na swoją kolej. Chciałam, abyście zobaczyli jak łatwo przygotować taką konstrukcję na własne wymiary! Dodatkowo na pewno jeszcze będziemy wracać do tej konstrukcji przy okazji szycia innych modeli spódnic, a więc warto przygotować ją na swoje wymiary.
Do uszycia spódnicy potrzebna jest dowolna maszyna do szycia, ja do tego projektu wybrałam maszynę JANOME SKYLINE S5.
* Materiały potrzebne do uszycia spódnicy:
a) tkaniny- długość spódniczki + 20 cm
b) flizelina do podklejenia paska i linii zamka
c) zamek kryty 23- 25 cm
d) nici do szycia
* Przybory, akcesoria itp:
a) nożyczki – FISKARS 859843
b) miara krawiecka uniwersalna -eti 105
c) szpilki -eti 118
d) pisak samoznikajacy -eti 120
e) stopki:
– stopka do wszywania zamków krytych JANOME 202144009 (pasująca do maszyn z szerokością ściegu 9 mm); JANOME 829801002 (pasująca do maszyn z chwytaczem rotacyjnymi szerokością ściegu 7 mm), JANOME 940290000 (chwytacz wahadłowy)
– stopka do ściegu krytego JANOME 859807001 (pasująca do maszyn z szerokością ściegu 9 mm); JANOME 825817009 (pasująca do maszyny z chwytaczem rotacyjnym do 7 mm). Do maszyny z chwytaczem wahadłowym JANOME 200130006.
– stopka do ściegu prostego JANOME 202083009 (pasująca do maszyn z szerokością ściegu 9 mm); JANOME 200331009 (pasująca do maszyn z chwytaczem rotacyjnymi do 7 mm) lub JANOME 200125008 (chwytacz wahadłowy)
f) żelazko i deska do prasowania
PRZYGOTOWANIE I KROJENIE:
Już wcześniej na blogu pojawiały się konstrukcje odzieży (np. w postaci bluzki kimono), dziś czas na kolejną. Spódniczkę opracujemy zgodnie z instrukcją Pana Zbigniewa Parafianowicza.
Potrzebne wymiary ciała to: wzrost (ZWo), obwód talii (ot) oraz obwód bioder (obt). Obwody mierzymy dokładnie z ciała nie dodając żadnych luzów.
Zwo – 160 cm
ot – 69 cm talia z ciała
obt – 96 cm
Rysowanie konstrukcji zaczynamy od narysowania siatki konstrukcyjnej. Linie i punkty rysujemy po kolei, zaczynając od linii nr 1 czyli punktów TD. Najlepiej do tego użyć jakiegoś kolorowego pisaka czy kredki.Klikając na poszczególne rysunki możecie je otworzyć w nowym oknie, aby łatwiej Wam się pracowało.
Zauważcie, że punkty oznaczone T, to punkty w obszarze talii, B – bioder, D – linii dołu spódnicy.
Siatka konstrukcyjna jest prostokątem, a więc łatwo się ją rysuje mając wszystkie wymiary. Rysujcie każdą linie/punkt zgodnie z poniższą kolejnością.
nr linii | oznaczenie | wzór | moje obliczenia |
1 | TD | długość spódnicy | 57 cm |
1 | TB | 1/10 ZWo +4 cm | 16+4=20 cm |
2 | BB1 | 1/2 obt +1 | 48cm+1cm=49 cm |
3 | TT1 | kopia linii 2 | 49 cm |
4 | DD1 | kopia linii 2 | 49 cm |
5 | T1D1 | kopia linii 1 | 57 cm |
Na tym etapie mamy prostokąt, który teraz podzielimy na pół (wzór poniżej) lub dla osób z doświadczeniem możecie punkt B2 przesunąć o 1 cm powiększając przód/zmniejszając tył.
2 | BB2 | 1/2 BB1 | 24,5 cm |
6 | T2D2 | kopia linii 1 | można ją wydłużyć przy talii |
Warto zrobić kontrolę i sprawdzić czy macie oznaczone wszystkie punkty, dzięki czemu będzie łatwiej nam odnaleźć się w kolejnym etapie rysowania.
Dla pewności, że wszystko się zgadza, zmierzcie ile ma odcinek BB1, pomnóżcie go przez 2. Sprawdźcie miarą krawiecką czy obwód pasuje do waszych bioder z małym luzem.
Teraz na bazie siatki konstrukcyjnej rysujemy właściwą konstrukcje spódnicy. Sprowadza się to rozmieszczenia zaszewek (T6, T7) i narysowania linii boku spódnicy (T5,T4). Cały czas jeszcze rysujemy linijką i kolorem. Dopiero po narysowaniu całości (linie czerwone na rysunku poniżej) krzywikiem krawieckim czy elastyczną miarą nanosimy linie po łuku na linii boku spódnicy, rysując tym samym linie biodra.
Tutaj również ważne, aby zachować kolejność rysowania punktów i linii.
oznaczenie | wzór | moje obliczenia |
T2T3 | 1 cm | rysujemy linie równoległą do linii TT1 na wysokości punktu T3 (wystarczy ok 10 cm) |
T3T4 | 1/5 (obt-ot) – 1,5 cm | 1/5(96-69)-1,5= 3,9 cm (zaznaczamy na narysowanej przed chwilą linii) |
T3T5 | = T3T4 | 3,9 cm |
Łączymy Punkt T z T4 oraz T1 z T5, następnie na tych liniach wyznaczamy punkty oraz linie T6 oraz T7 (prostopadłe do linii biodra) | ||
TT6 | 1/2 TT4 | 20,5 cm (odcinek TT4, dzielimy na pół) = 10,3 |
T1T7 | 1/2 T1T5 + 2 cm | 10,3 cm +2 cm= 12,3 cm |
Na tym etapie musimy obliczyć wielkość zaszewek, które zbiorą pozostały materiał na wysokości talii. W tym celu sprawdzamy jakie długości mają odcinaki TT4 oraz T5T1. Wzór:Moje wyliczenia: t= (20,5+20,5) – (34,5+1)= 5,5 cm
Wynik ten podzielimy na 40 i 60 %. Czyli mnożę 0,4 * 5,5cm = 2,2 cm na zaszewkę przodu oraz 0,6 * 5,5 cm = 3,3 cm na zaszewkę tyłu.
Wartości te dzielimy na pół i zaznaczamy je przy odpowiednich punktach. T7 dla zaszewki przodu (po 1,1 cm w każdą ze stron), T6 dla zaszewki tyłu (po 1,65 cm w każdą ze stron).
Na tym etapie moja konstrukcja wygląda tak:
Chciałabym, abyście przyjrzeli się powyższej siatce konstrukcyjnej. Zauważcie, że z lewej mamy element przodu, z prawej tyłu (to połowa przody i tyłu spódnicy, w sumie mamy narysowaną połowę spódnicy i tyle w zupełności nam wystarczy). Linia boku poszczególnych elementów znajduje się na środku w miejscu, gdzie łączy się przód z tyłem. Oznacza to, że linia środka przodu oraz środka tyły znajduje się po lewej i prawej stronie powyższego rysunku (to te proste linie TD oraz T1D1).
Pozostaje mi narysować linie biodra po łuku i obrysowanie elementu przodu i tyły spódnicy, najlepiej to zrobić pisakiem w innym kolorze. Zauważcie, że zaszewki są nie wycięte, a mają małe „dzióbki” omówię ich powstawanie poniżej. Na tym etapie nie musicie ich robić, chyba że zostawiacie spódniczkę w talii. Jeśli tak to zajrzyjcie do wpisu poniżej.Tutaj nanoszę linię biodra- zdjęcie poniżej. Jak widzicie na zdjęciu poniżej ja do narysowania tej linii wykorzystałam elastyczną miarę.
Spora część pracy za nami, ale to jeszcze nie koniec. Spódniczka ta kończy się w talii, a więc dość wysoko. Ja chcę, aby jej górna krawędź była niżej, a więc skracam górę o 3 cm na elemencie przodu spódnicy i 2 cm na tyle (robimy płynne przejście na linii biodra 2,5). Przy obniżaniu linii, zachowujemy kąty proste w miejscu styku z linią (patrz zdjęcie poniżej). Wystarczy teraz połączyć tak powstałe punkty ładną płynną linią. Tą linie również narysowałam korzystając z elastycznej miary.
Ja na tym etapie zamknęłam zaszewki (kierując je od spodu w stronę środka przodu i środka tyłu, linia boku spódniczki dowolnie). Sprawdzamy czy linia ta jest ładna i płynnie przechodzi. Jeśli tak, to odcinamy nadmiar krojąc po linii nowej krawędzi spódnicy. I w ten sposób powstają wspomniane powyżej „dzióbki”.
Teraz stworzymy pasek, odcinamy górne 4 cm. Zasada jest taka sama czyli zachowujemy kąty proste. Odcinamy paski, proponuje je opisać, aby się nie pomyliły.
Elementy pasków sklejamy razem na wysokości zaszewek. Kształt ich wygładzamy. I tym sposobem mamy pasek, który będzie ładnie leżał na ciele. Proponuje, abyście opisali pasek przodu i tyłu oraz na każdym oznaczyli gdzie jest linia boku, a gdzie środka tego elementu.
Na elemencie przodu została nam mikro zaszewka, którą to należy przenieść na linię boku. Wystarczy, że taką samą głębokości na takiej samej wysokości narysujecie na linii boku spódnicy- zdjęcie poniżej. Odcinamy ją i zapominamy o sprawie. Możemy pozwolić sobie na taki manewr, bo zaszewka była bardzo mała.
Teraz chcę jeszcze zwęzić spódniczkę na linii dołu. W tym celu odmierzam 8 cm od linii bioder. Na linii dołu spódnicy po 2 cm w stronę boku (patrz zdjęcie poniżej). Tutaj również na małym odcinku robimy kąt prosty względem linii boku. Punkty te łączymy, a następnie odcinamy te krawędzie po narysowanej linii.
Wpis zrobił nam się dość długi, a jeszcze nawet nie przedstawiłam krojenie. 🙂 Sama szczerze jestem zaskoczona, że aż tyle tego wyszło. Jednak każdy etap był istotny i chciałam, abyście bez problemów mogli to powtórzyć samodzielnie w domu.
Kolejnym tematem jaki chciałam poruszyć jest zużycie tkaniny dla spódnicy podstawowej. Zużycie to bardzo łatwo obliczyć samodzielnie. Wystarczy zmierzyć długość spódnicy jaką chcemy uszyć i dodać do tego wymiary 20 cm. To obliczenie jest prawidłowe dla obwodu bioder mieszczącym się na szerokości materiału z pewnym luzem. Jeśli obwód się nie mieści to należy kupić dwa razy więcej materiału.
Pamiętajcie, że nasza forma nie ma zapasów na szwy, a więc przed skrojeniem spódnicy je dodajemy. Zapas na linii boku oraz środka tyły to 1,5 cm, na linii paska 1 cm, a na linii dołu 4 cm.
Na zdjęciu powyżej pokazałam Wam ułożenie elementów na tkaninie. Zauważcie, że środki elementów znajdują się równolegle względem krajki materiału (oryginalnie wykończonej krawędzi tkaniny). Przód jest ułożony idealnie na złożeniu, natomiast tył 1,5 cm od krawędzi złożenia. Materiał złożyłam równolegle do krawędzi tylko na taką odległość jaka jest mi potrzebne. Paski kroimy tak samo jak elementy spódnicy czyli przód przy krawędzi, tył osobno. Potrzebujemy 2 paski przodu (podwójnie złożone) i 4 elementy paska tyłu.
Linia dołu się zwęża, a więc zapas na szew nie jest linią prostą. Najłatwiej go skroić podwijając krawędź dolną pod spód (zdjęcie poniżej po lewej) i tak dopiero wycinamy element po linii boku spódnicy. Na elemencie po prawej widać właściwie skrojony zapas.
Na elementach tyłu rysujemy zaszewki na lewej stronie materiału (na obu elementach).
Gdy elementy skroimy przechodzimy do podklejania ich flizeliną. Podklejamy wszystkie paski oraz wzmacniamy linię wszycia zamka. Flizelina na zamku jest szersza o 5 mm od zapasu jaki został dodany czyli u mnie ma 2 cm, podklejamy krawędź tylko na długości zamka. Podklejamy również miejsce/punkt w którym rozporek się kończy.
SZYCIE:
Wreszcie szycie. 🙂 Zaczynamy od odszycia zaszewek tyłu. Całą spódnicę będę szyła z płytką do ściegu prostego oraz kiedy tylko będę mogła to również stopką do ściegu prostego. Dzięki ich zastosowaniu igła wbija się o wiele łatwiej, gdyż materiał jest lepiej przytrzymany (na większej powierzchni niż przy uniwersalnej płytce oraz stopce).
W celu odszycia zaszewki składamy materiał prawą do prawej. Upewniamy się, że zaszewkę mamy złożoną idealnie na środku. Odszywamy ją po linii, pilnując, aby cały czas podczas szycia zbliżać się do krawędzi złożenia (proponuje 1,5 cm przed końcem zaszewki być maksymalnie 2 mm od krawędzi złożenia), dzięki czemu zaszewka powinna ładnie płynnie „zniknąć”.
Zaprasowujemy zaszewki kierując je w stronę środka tyłu czy środka przodu (zależy którą zaszewkę zaprasowujemy).
Teraz doszywamy paski, składamy je prawa do prawej do elementu spódnicy. Ponieważ jeden element jest wypukły, a drugi wklęsły, to proponuje rozpocząć upinanie od krawędzi jednej i drugiej, następnie upiąć ich środki, a dopiero w kolejnym etapie uzupełnić szpilkami środek. Dzięki takiemu zabiegowi, mamy pewność, że elementy będzie ładnie się zgadzały.
Przód po doszyciu paska. Szew zaprasowujemy w stronę paska.
Tutaj tyłu z paskiem upiętym i po prawej przyszytym.
Szew na tyle łączący pasek z dołem zaprasowujemy kierując go w stronę na pasek czyli tak samo jak zrobiliśmy to na przodzie.
Teraz zabieramy się za wszycia zamka krytego, co trzeba poprzedzić obrzuceniem krawędź. Całą linię środka tyłu spódnicy obrzucamy na owerloku lub jeśli nim nie dysponujecie to wykończcie tą krawędź ściegiem owerlokowym z wykorzystaniem stopki owerlokowej na maszynie wieloczynnościowej.
Upinamy zamek i stopką do wszywania zamka krytego go przyszywamy. Ważne, aby podczas szycia, przytrzymywać zamek i materiał. Przytrzymywanie sprawi, że materiał nie wda się podczas szycia. W przeciwnym wypadku stopki transportera podadzą więcej materiału niż zamka.
Więcej wskazówek jak wszywać zamek kryty znajdziecie w dziale porady naszego bloga: stopka do zamka krytego.
Zamek po wszyciu powinien być prawie niewidoczny. Właściwie wszyty zamek po zapięciu kończy się tam, gdzie gotowy wyrób, czyli u mnie 1-1,2 cm przed krawędzią (ponieważ był dodany 1 cm zapasu przy pasku).
Zszywamy odcinek pod zamkiem, ale tylko na pewnym odcinku, pamiętając o zaplanowanym rozporku. Najwygodniej takie zaszycie wykonać szyjąc stopką do zamka (półstopką), gdyż umożliwia ona szycie blisko nierówności czyli w naszym przypadku blisko zamka.
Ja szycie zaczynam przy zamku kierując się w stronę dolnej krawędzi spódnicy. Ważne, aby zachować jedną linie z linią wszycia zamka. Aby zadanie to nie było bardzo trudne zaczynamy szyć ok 3 mm poniżej zamka.
Szew rozprasowujemy na całej linii środka tyłu.
Po wszyciu zamka łączymy spódniczkę na linii boków. Daliśmy zapas 1,5 cm, ale może okazać się, że dla lepszego dopasowania może okazać się, że na linii biodra zapas ten będzie nieznacznie inny. Wynika to z faktu, że każda kobieta ma lekko inny kształt biodra i może okazać się, że w pewnych miejscach będzie trzeba zebrać troszkę więcej lub mniej.
Przy upinaniu upewniamy się, że linia wszycia paska wypada idealnie w jednym punkcie.
Łączymy boki.
Teraz po zszyciu i przymiarce oraz ewentualnych poprawkach obrzucamy szew owerlokiem. Następnie szew zaprasowujemy kierując go na tył spódnicy. Tak, robię w cienkich materiałach, a w grubszych najpierw obrzucam krawędzie dopiero potem łączę je razem.
Na tym etapie łączymy pozostałe paski na linii boku. Łączymy z taką odległością od krawędzi jak została połączona spódnica na wysokości paska.
Następnie dolną krawędź tego paska po zaprasowaniu szwów obrzucamy owerlokiem (ja szwy na pasku skierowałam na przód).
Pasek układam na spódnicy i upinam szwy boczne oraz paski na elemencie przodu. Następnie sprawdzam, jak względem siebie układają się paski i o 3 mm wysuwamy doszywamy pasek względem krawędzi spódnicy (patrz zdjęcie poniżej).
Pasek przyszywamy szyjąc stopką do wszywania zamków, linię szycia zaznaczyłam na zdjęciu poniżej.
Teraz zaginamy krawędź kierując ją w stronę wewnętrzną (doszywanego paska). Pasek przyszywamy szyjąc na 1 cm od górnej krawędzi (stopką do ściegu prostego). Dzięki takim zabiegowi krawędź wyjdzie bardzo estetyczna (patrz dwa zdjęcie poniżej).
Tak wygląda krawędź z zewnętrznej i wewnętrznej strony spódnicy.
Teraz chcę, aby wewnętrzna strona paska chowała się do środka, więc wykonujemy dodatkowe przeszycie. Kieruje szew na stronę wewnętrznego paska i szyjąc po pasku przytrzymuje ten szew.
Tak wygląda krawędź od strony wewnętrznej (zdjęcie poniżej). Zobaczcie, że dzięki temu przeszyciu krawędź paska wewnętrznego chowa się bardziej do wewnątrz.
Teraz pozostaje nam przytrzymanie paska. Szyjemy po prawej stronie materiału na linii wszycia paska lub po pasku tuż przy dolnej linii paska.
Dodatkowo jeśli chcecie możecie jak ja przeszyć również przy górnej krawędzi paska (zdjęcie poniżej).
W zasadzie spódniczka skończona. Zostaje nam tylko podwinięcie jej dolnej krawędzi. W tym modelu zdecydowałam się na wykorzystanie jej ściegiem krytym.
Jednak najpierw wykończę krawędzie przy rozporku. W tym celu składamy prawą do prawej krawędź i zszywamy ściegiem prostym po linii zaprasowania. Na zdjęciu poniżej z lewej strony krawędź gotowa z prawej w trakcie łączenia.
Resztę podwijamy stopką do ściegu krytego. Wybieramy przy maszynie ścieg kryty, ja wybieram elastyczny ponieważ mój materiał jest elastyczny.
Szerokość ściegu zmniejszyłam, aby igła wbijała się tylko delikatnie za prowadnik stopki, dzięki czemu ścieg na prawej stronie będzie mniej widoczny.
Szyjemy prowadząc tkaninę zgodnie z prowadnikiem stopki. Może okazać się, że ścieg również u Was będzie potrzebował korekty ustawienia parametrów (szerokości ściegu). Zróbcie próbkę i pamiętajcie, że chcemy, aby igła wbijała się maksymalnie blisko za prowadnikiem w lewo w momencie wykonywania uderzenia w lewo za prowadnik.
Więcej informacji o pracy ze ściegiem krytym znajdziecie w dziale porady naszego bloga: stopka do ściegu krytego.
Tutaj efekt podwijania.
Jak widzicie, przy dobrze dobranej nitce ścieg kryty jest prawie niewidoczny.
Projekt skończony, spódnica gotowa do noszenia!
Śliczna, bardzo ładnie Pani w niej wygląda 🙂
dziękuje:)
spódnica wyszła taka „świeża”, idealnie nadaje się na lato, na pewno będę często ją nosić 🙂
Ładna Pani to każdą szatę ozdobi:)
🙂
Piękny materiał. A czy można by uszyć niego sukienkę? 🙂
Tak, oczywiście. 🙂
Świetnie wyszła 🙂 A tutorial na pewno mi się przyda 🙂 Ja też trochę szyję, zapraszam jeśli masz ochotę 🙂
Dzięki bardzo. 🙂
Twój blog jest super!
Świetny poradnik, dziękuję ślicznie, zwłaszcza o ładnym wszyciu paska i zamka. Zauważyłam jedną rzecz jeśli chodzi o konstrukcję wykrojów: tył i przód są jednakowej wielkości… Natomiast korzystając czasami z wykrojów włoskich zauważyłam, że „oni” w spodniach przesuwają szew boczny do przodu a w spódnicach do tyłu. Taki mały trik a działa i w jednym i w drugim przypadku ma działanie wyszczuplające i ubrania układają się lepiej …
Dzięki za komentarz. Z tym przesunięciem szwu to w 100% się zgadzam i dlatego zrobiłam małą wzmiankę na ten temat poniżej tabelki. Powołując się na konstrukcją p. Parafianowicza nie chciałam wprowadzać zmian w jego pracę, bo jak widać spódnica ze szwem na środku też jest ok. 🙂
Niemniej raz jeszcze dziękuje za sugestie, jak coś jeszcze wychwycisz to pisz. pozdrawiam 🙂
Po raz trzeci w życiu szyłam spódnicę dla siebie i ta wyszła zdecydowanie najlepiej. Bardzo dziękuję za szczegółowy opis – dla osób początkujących prawdziwa rewelacja:)
Super 🙂
Cieszymy się bardzo gdy nasze wpisy stają się tak pomocne. 🙂
Genialny opis, prowadzi krok po kroku. Mam nadzieję że uda mi się z Pani opisem uszyć pierwszą w życiu spódnicę, piękny materiał już czeka:))
Na pewno się uda. Trzymam kciuki! pozdrawiam 🙂
Jak dla mnie ,kto po raz pierwszy chce siąść do maszynyi i uszyć spódnicę to opis nie jest prosty. Już na pewno nie pierwszy rysunek.Przepraszam ale jak ktoś nie szył to dla niego nie jest to obraz prosty,ani obliczenia .Myślę że Panie tutaj chwalące opis już szyją więc dokładnie wiedziały o co chodzi.
Jasne, rozumiem. Podkreślę tylko, że ta spódnica to zdecydowanie nie jest to projekt dla osoby, która chce po raz pierwszy chce usiąść do maszyny. Jest on zbyt złożony, proszę swoją przygodę z szyciem zacząć od uszycia poszewki na jasiek, prostej torby itp.
Warto stopniowo rozwijać umiejętności szyciowe, bo przy zbyt trudnych projektach można się szybko zniechęcić. powodzenia
Rewelacja! Co prawda, w pasie mam mniej a w biodrach nieco wiecej, ale dla mnie bomba!!! Czy jest gdzieć opis, taki cudowny;-) na uszycie kamizelki lub sukienki na lato? a może spodnie , spodenki?Pozdrawiam.
Witam, jeśli chodzi o dopasowanie spódniczki w pasie to można wprowadzić dodatkowe zaszewki, aby płynne zgubić nadmiar materiału. Z konstrukcji to mamy jeszcze tą bluzkę, którą z powodzeniem można przerobić na sukienkę. powodzenia 🙂
Z jakiego materiału została uszyta ta spódniczka?
To była tkanina z włókien mieszanych z elastanem.
Spódniczka piękna ale opis skomplikowany. Lata temu gdy kuzynka poszła do liceum krawieckiego pokazała mi potem bardzo prosty sposób na zrobienie wykróju spódnicy z zaszewkami z zamkiem z tyłu, oraz rozcięciem z tyłu. Było to banalne i potem uszyłam sobie wszystko sama. Z Pani opisu niestety nie potrafię tego zrobić. Szukam prostszy opis na spódniczkę na pasku z zaszewkami itd, bo spódniczki z tunelem na gumkę szyłam mając 8 lat, lecz widzę że nie znajdę w sieci takiego. Chyba trzeba kupić książkę do nauki krawiectwa dla młodzieży uczących się w dawnej szkole zawodowej krawieckiej. I to byłoby to.
Rozumiem, a na jakim etapie ma Pani problem?
Bardzo podoba mi się Twój tutoroal. Zamierzam z niego skorzystać i uszyć spódnicę dla siostry. Mam cienką dzianinę wełnianą z jakąś domieszką, bardzo delikatnie rozciągliwą, zastanawiam się czy konieczna bezie podszewka? Jeśli tak czy kroję ją identycznie jak spódnicę? Czy gdzieś dodaję dodatkowe zapasy? I oczywiście na którym etapie powinnam je razem zszyć?
Fajny pomysł, siostra na pewno się ucieszy. Przy wełnie dałabym podszewkę, dzięki czemu wełna nie będzie kleić się do rajstop, będzie mniej się gnieść.
Należy przygotować z wykroju obłożenie (pasek z materiału wierzchniego, który wykończy krawędź spódnicy od środka), a pozostałą część kroi się z podszewki, na łączenie elementów potrzeba zapas na szew. Szyjemy spódnicę wierzchnią, spódnicę z podszewki i paska wewnętrznego (obłożenia), teraz łączymy je razem na linii zamka i talii. Czyli bardzo podobnie jak w naszym wpisie.
powodzenia 🙂
a ja interesuje sie jak uszyc spódnice jeżeli ma sie pupę wiecej odstającą i po ubraniu tył sterczy w górę podnoszę z przodu na brzuch i wtedy troszkę się wyrównuje,ale to nie jest komfort bo trzeba ciągle pamiętać zeby z przodu nie opadla
Zaszewki służą do zebrania nadmiaru materiału, warto więc dostosować je do wymagań konkretnej sylwetki. Polecam zgłębić temat konstrukcji i modelowania odzieży damskiej, dzięki zdobyciu wiedzy na ten temat na pewno uda się stworzyć idealną konstrukcję spódnicy, czy dostosować już istniejące. Można też iść krótszą drogą i zlecić opracowanie konstrukcji spódnicy na własne wymiary specjaliście czyli konstruktorowi odzieży.
Chciałabym zapytać o co chodzi z tymi 3 mm w tym zdaniu (etap przyszywania paska wewnętrznego:”Następnie sprawdzam, jak względem siebie układają się paski i o 3 mm wysuwamy doszywamy pasek względem krawędzi spódnicy (patrz zdjęcie poniżej)”.
Chodzi o to, aby wewnętrzny pasek był krótszy od wierzchniego, dzięki czemu zamek i szew ładniej się ułoży. Aby to osiągnąć należy skrócić pasek o te kilka milimetrów. Na wspomnianym zdjęciu widać kierunek przesunięcia paska.
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. A ten pasek wewnętrzny na krótszej krawędzi przyszywa się do zamka? Zależy mi na tym żeby szwu nie było widać od zewnątrz.
Tak, do zamka i paska wierzchniego jednocześnie.
czy jeśli marszczy mi się na podbrzuszu, to powinnam robić większe zaszewki z przodu, czy to taka jej uroda?
Musiałabym zobaczyć zdjęcie, spódnica klasyczna (podstawowa) nie powinna się marszczyć. Oczywiście dużo zależy od budowy ciała, czasem po prostu trzeba w wykrój podstawowy wprowadzić pewne indywidualne poprawki.
Dzień dobry, wspaniały tutorial ale mam pytanie odnośnie wykonczenia rozporka, w opisie zdjęcia jest napisane że „składamy prawą do prawej krawędź i zszywamy ściegiem prostym po linii zaprasowania” i co dalej? Tu się zatrzymałam i nie wiem co dalej z tym rozporkiem zrobić niestetyJak zrobić żeby pionowa krawędź schowała sie ladnie pod podwiniecie dołu? Tak jak to widać na tym zdjeciu po lewej stronie? I jeżeli róg rozporka/pęknięcia bedzie wykończony to czy rozporek na calej długości przymocować ściegiem krytym? Chodzi mi o to czy zdjecie pokazujace szycie ściegiem krytym dotyczy rozporka czy dolu spodnicy bo nie jest to napisane:)