Wracamy do serii tutoriali dla niemowląt. 🙂 Ostatnio uszyliśmy różek (link do wpisu – rożek dla niemowlaka ), a dzisiaj przygotowaliśmy bardzo przydatny ochraniacz na łóżeczka dla niemowlaka. 🙂 Jak pewnie zauważycie wszystkie uszyte rzeczy z tej serii są utrzymane w jednej wersji kolorystycznej. To dlatego, że chcemy aby wszystkie elementy całościowo do siebie pasowały. 🙂
Wymiary gotowego ochraniacza: 36 cm x 180 cm. Zaplanowaliśmy, że ochraniacz sięga do samego dna łóżeczka, dzięki czemu będzie on przytrzymany przez materac. Nasze łóżeczko ma szerokość standardową tj. 60 cm.
Do uszycia ochraniacza potrzebujesz dowolną maszynę do szycia, ja do tego projektu wybrałam maszynę JANOME JUBILEE 60809.
* Materiały potrzebne do uszycia ochraniacza:
a) tkaniny:
– główna biała- 188 cm bieżących
– dodatkowe ze wzorem- 6 prostokątów o wymiarze ok 26 cm x 26 cm każdy (24 cm x 24 cm po naszyciu)
b) cienka ocieplina odzieżowa 190 cm bieżących
c) tasiemki/wstążki: jedna o szerokości 2,5 cm oraz dodatkowa 1 cm (będzie ona tylko lekko wystawać spod głównej). Potrzebujemy 2,5 m każdej tasiemki.
d) nici do szycia
* Przybory, akcesoria itp:
a) nożyczki – FISKARS 859863
b) miara krawiecka uniwersalna -eti 105
c) szpilki -eti 118
d) pisak samoznikajacy -eti 120
e) stopki:
– stopka z górnym transportem JANOME 200311003 (pasująca do maszyn z chwytaczem rotacyjnym i szerokością ściegu 7 mm), JANOME 200310002 (chwytacz wahadłowy)
f) żelazko i deska do prasowania
PRZYGOTOWANIE I KROJENIE:
Wszystkie tkaniny wykonane z włókien naturalnych, które będziemy wykorzystywać do szycia tego projektu należy zdekatyzować, czyli poddać je działaniu temperatury oraz pary wodnej.
Zaczynamy od skrojenia głównych elementów ochraniacza. Czyli z tkaniny białej kroimy dwa prostokąty o wymiarze 40 cm x 188 cm. Z cienkiej ociepliny odzieżowej kroimy dwa prostokąty o wymiarach 42 cm x 190 cm.
Potrzebujemy skroić jeszcze ozdobne prostokąty 26 cm x 26 cm i od razu zaprasowujemy ich krawędzie na 1 cm pod spód.
Pod tkaninę główną podkładamy ocieplinę odzieżową i spinamy elementy razem szpilkami. Oznaczamy środek elementu (linia przerywana na rysunku powyżej). Zaczynamy upinać elementy ozdobne zgodnie z powyższymi wymiarami (upinamy je przez wszystkie warstwy). Startujemy z upinaniem od środka głównego elementu. Zauważcie, że są dwa miejsca, gdzie zapanowałam większą przestrzeń między ozdobnymi elementami (to miejsca, gdzie ochraniacz będzie się załamywał). Wszystkie elementy upinamy 2,5 cm od górnej krawędzi.
Cały element jest na obecną chwilę dłuższy od gotowego wymiaru ochraniacza, ale tym zajmiemy się za chwilę.
SZYCIE:
Przy maszynie montujemy stopkę z górnym transportem (dzięki niej warstwy przy szyciu są podawane równo, nic się nie przesuwa, jest to szczególnie ważne przy szyciu z ociepliną odzieżową). Przyszywamy każdy ozdobny element szyjąc tuż przy zaprasowanej krawędzi. Zaczynamy od elementów środkowych, a następnie sukcesywnie przysuwamy się w kierunku boków.
Po przyszyciu każdego ozdobnego elementu docinamy cały element do długości 37,5 cm, a kończy się on 5 cm za ostatnim ozdobnym elementem (z każdej ze stron).
Teraz będziemy pikować drugi skrojony przez nas element. W tym celu jak poprzednio upinamy tkaninę i ocieplinę razem. Przygotowujemy 4 kolory nitki (ja wykorzystam kolor: żółty, pomarańczowy, niebieski, zielony).
W stopkę z górnym transportem wprowadzam prowadnik i ustawiam jego szerokość tak, abym szyć względem poprzedniej linii na 1,5 cm.
Szyjemy co 1,5 cm zmieniając kolor nitki. Przy szyciu prowadzimy prowadnik po linii poprzedniego szycia, dzięki czemu mamy ładne równoległe przeszycia.
Na tym etapie mamy oba główne elementy gotowe, a więc przechodzimy do połączenia ich w całość. Układamy je jeden na drugim (prawymi stronami) i zszywamy na linii dołu szyjąc 1,5 cm od krawędzi. Po wywróceniu na prawą stronę, rozprasowujemy szew. Element po zszyciu na zdjęciu poniżej.
Teraz składamy elementy razem lewymi stronami do siebie i zszywamy je razem łącząc boki i górę (linia przerywana na zdjęciu poniżej). Tak powstałe krawędzie wykończymy później tasiemkami/wstążkami. Ja już upięłam wstążki w zaplanowanych miejscach, a ich rozmieszczenie na całym elemencie pokazałam za rysunku poniżej.
Po ich upięciu przyszywamy je szyjąc ok 5 mm od krawędzi ochraniacza.
Pozostaje wykończenie krawędzi tasiemkami. W tym celu łączymy razem dwie tak, aby spodnia wystawała na ok 3 mm. Do tego celu wykorzystuje uniwersalną stopkę.
Tak przygotowaną upinam do krawędzi ochraniacza. Przy końcach tasiemkę podwijamy, w narożniku formujemy ładny kształt (kąt 45%).
I przyszywamy ją szyjąc tuż przy krawędzi tasiemki. Cały czas używamy do tego stopki z górnym transportem.
Ochraniacz skończony, można zakładać na łóżeczko. 🙂
Witam,super ochraniacz i tutek, czy można prosić o informacje gdzie można kupic taka tkaninę ze zwierzątkami?
Jasne, tkaninę zakupiłyśmy w Cottonhill (http://cottonhill.pl/pl/p/tkanina-Robert-Kaufman-PANEL-URBAN-ZOOLOGY/776).
Witam!
Czy byłaby możliwość kupienia dwóch takich ochraniaczy?
Witam serdecznie, u nas nie ma możliwości zakupu ochraniaczy na łóżeczko, zapraszamy gdy będzie potrzebowała Pani maszynę do szycia.
Witam, gdzie można nabyć taką ocieplinę i jakiej gramatury Pani użyła? Pozdrawiam
Witam,
Ocieplinę kupiłam w hurtowni “U Stefana”, niestety nie pamiętam jaką miała gramaturę, ale to była jedna z tych grubszych. 🙂
Dlaczego ocieplina.jest az o 2cm wieksza od tkaniny glownej? Czemu nie ma takich samych wymiarow?
Z dwóch powodów: ponieważ ocieplina podczas pikowania może się przemieszcza i drugi powód ponieważ łatwiej się pikuje przy krawędziach jak mamy mały nadmiar ociepliny.
Witam, super tutek, jedno pytanko jednak mam: czy to pikowanie jest niezbedne? Bo przymierzam sie do uszycia, ale wolalabym bez pikowania 🙂
Witam, w tym modelu jest ono opcjonalne. 🙂
Witam.Super 🙂 ja mam stara kołderke czy moge z niej zrobic ochraniacz dla wnuczki i np uszyc poszewke kolorową.Synowa dostała posciel z baldachimem ale nie podoba sie jej taki wiec chce wykorzystac ten materiał.
Czy nie bedzie za cienki ten ochraniacz
Witam,
Nie wiem jakiej grubości ma Pani kołdrę i z czego. Jeśli mówimy o kołdrze z pierza to koniecznie trzeba szyć z inletu, w przeciwnym wypadku pierze będzie wychodzić. Co do grubości ochraniacza to nie widząc, nie mając możliwości dotknięcia go trudno stwierdzić czy nie będzie za cienki. Proszę pamiętać, że śmiało możne Pani uszyć ochraniacz z podwójne warstwy kołderki. Powodzenia
Witam. Mam jedno pytanie odnośnie tego ochraniacza. Czy można go prać w pralce i w ilu stopniach? Pozdrawiam
Witam, wszystko zależy od zastosowanych materiałów. W naszym projekcie zastosowałyśmy bawełnę (tkaniny) i ocieplina (taka jak w kurtkach, poliestrową), a więc swobodnie w 40 stopniach Celciusza można prać. Jeśli wkład (ocieplina) byłaby bawełniana to można byłoby prać nawet w wyższych temperaturach. pozdrawiam
witam. bardzo mi się podoba ten ochraniacz, czy można go gdzies kupić? bardzo proszę!!
Witam, naszego już nie mamy. Jednak może jakaś Pani zainspirowana naszym blogiem, uszyła taki i jest on na sprzedaż? Jeśli tak to piszcie w komentarzach.
Witam, czyli mamy dwie części ociepliny, jedną zszytą z przodem ochraniacza, a drugą pikowaną na tylnej części?
Dokładnie tak, obie części są zabezpieczone ociepliną. Chciałyśmy uzyskać dobrą ochronę.
Ładnie wygląda, ale należy pamiętać o dobranie odpowiedniego materiału 🙂
🙂
Czy te tasiemki nie są za krótkie? Zrobiłam nawet 30 cm, ale to króciutkie do wiązana ??