Kolejny projekt jaki dla Was przygotowałam to bieżnik na stół 🙂
Projekt jest prosty do uszycia także poradzi sobie z nim nawet osoba początkująca.
Dobierając odpowiednie kolory tkanin możecie samym bieżnikiem ciekawie ozdobić wnętrze swojego salonu czy jadalni. 🙂
Gotowy bieżnik będzie miał wymiary ok. 40 x 180 cm.
Do uszycia bieżnika potrzebna jest dowolna maszyna do szycia, ja do tego projektu wybrałam maszynę JANOME XL 601.
* Materiały potrzebne do uszycia bieżnika:
– tkanin główna (różowa) 185 x 150 cm, dodatkowa tkanina (miętowa) 15 x 150 cm. Obie tkaniny będzie trzeba połączyć na długości, jeśli chcemy tego uniknąć należy wyposażyć się w tkaninę o długości 3 m (różowa) oraz 185 cm (miętowa).
– nici do szycia w kolorach odpowiadających kolorowi wybranych tkanin
* Przybory, akcesoria itp:
a) obcinaczki – TITANIUM Ti500
b) rozpruwacz -eti 098
c) nożyczki – 445-6″MUNDIAL
d) linijka do patchworku – eti 973
e) miara krawiecka uniwersalna -eti 104
f) szpilki -eti 909
g) pisak krawiecki (samoznikajacy) -eti 120
h) stopki:
– krawędziowa 1/4″ (6 mm) – pasująca do maszyn z chwytaczem rotacyjnym JANOME 200318000 (chwytacz wahadłowy JANOME 200330008)
– z centralnym prowadnikiem JANOME 200341002 pasująca do maszyn z chwytaczem rotacyjnym. Jamone 200130006 (wersja do maszyny z chwytaczem wahadłowym); stopka ta dedykowana jest do ściegu krytego, ale z powodzeniem można ją wykorzystywać jak standardową stopkę z prowadnikiem.
i) żelazko i deska do prasowania
ETAPY:
PRZYGOTOWANIE:
Tkaninę dekatyzujemy, jednym ze sposobów dekatyzacji jest przeprasowanie wilgotnej tkaniny żelazkiem ustawionym na wysoką temperaturę.
KROJENIE:
Element środkowy: Kroimy prostokąt (tkanina różowa) o szerokości 30 cm oraz o długości 3 m (jeśli mamy krótszą tkaninę to łączymy je razem, aż do uzyskania długości 3 m).
Boki: Kroimy dwa prostokąty (tkanina różowa) o szerokości 10 cm oraz długości 183 cm oraz z tkaniny dodatkowej (miętowej) dwa prostokąty 3,5 cm na 183 cm.
Spód bieżnika: Kroimy prostokąt (tkanina różowa) o wymiarach 43 x 183 cm.
SZYCIE:
Na środkowym elemencie bieżnika przy użyciu np. pisaka krawieckiego rysujemy na całej długości równoległe linie w odstępie co 3 cm. Linii jest sporo więc, aby ułatwić sobie rysowanie proponuję wykorzystać linijkę do patchworków. Linijka ma co 1 cm zaznaczone linie równoległe i prostopadłe, wystarczy ją więc odpowiednio przyłożyć, a naniesione linie ułatwią nam odrysowywanie kolejnych.
Po narysowaniu linii pomocniczych przechodzimy do szycia. Zakładamy przy maszynie stopkę krawędziową, dzięki której będzie można wykonać każdą zakładkę idealnie równo od krawędzi złożenia.
Tkaninę składamy wzdłuż narysowanej dowolnej linii i szyjemy 6 mm od krawędzi (czyli prowadzimy krawędź tkaniny dosuwając ją do prowadnika stopki -patrz zdjęcie poniżej; prowadnik to czarny element stopki). Następnie składamy tkaninę wzdłuż kolejnej i tak odszywamy wszystkie zakładki. Precyzja wykonania w tym momencie jest bardzo istotna.
Po odszyciu zakładek zaprasowujemy je w jedną stronę.
Sprawdzamy szerokość i długość elementu, jeśli jest potrzeba to docinamy go do wymiaru 29 x 183 cm (podczas tak gęstego szycia element na pewno zmienił wymiary).
Następnie na tym samym elemencie zaznaczamy kolejne linie pomocnicze, są to linie po których będziemy szyć przytrzymując zakładki w różnych kierunkach. Dzięki temu uzyskamy bardzo ciekawy efekt.
Używając stopki uniwersalnej szyjemy po zaznaczonych liniach przytrzymując zakładki w pożądanym kierunku. Zaczynamy od linii środkowej, która ma przytrzymać zakładki w kierunku ich zaprasowania, szyjąc po liniach bocznych odginamy zakładki. Na drugim zdjęciach poniżej zaznaczyłam strzałkami kierunek szycia/przytrzymania zakładek, widać na min również efekt przytrzymania zakładek.
Efekt przeszycia.
Teraz przechodzimy do wykonania boków bieżnika. W tym celu zaprasowujemy pasek o szerokości 3,5 cm (tkanina miętowa) na pół składając go wzdłuż. Tak przygotowany pasek nakładamy na pasek o szerokości 10 cm (różowy)- patrz zdjęcie poniżej.
Elementy łączymy razem szyjąc 2 mm od krawędzi złożenia tkaniny dodatkowej (miętowej). Do tego celu wykorzystujemy stopkę z centralnym prowadnikiem, wykonujemy korektę ustawienia igły tak, aby wbijała się ona 2 mm od prowadnika (w modelu XL 601 to ustawienie szerokości ściegu na 6). Szyjemy prowadząc warstwę miętową tuż przy prowadniku stopki. W taki sposób odszywamy oba boki.
Krawędź z wypustką podwijamy tak, aby wypustka znalazła się na krawędzi (szew podwijamy pod spód). Tak przygotowany bok przypinamy do elementu środkowego bieżnika. Na zdjęciu poniżej znajdują się wymiary kontrolne poszczególnych elementów.
Wracamy do szycia i za pomocą stopki z centralnym prowadnikiem przyszywamy boki bieżnika. Ustawiamy pozycję igły tak, aby ścieg powstawał 1 mm od linii wszycia wypustki (w modelu XL 601 to ustawienie 5 oraz dla drugiej strony bieżnika 0,5).
W taki sposób doszywamy oba boki. Poniżej na zdjęciu efekt łączenia.
Teraz zostaje nam wykończenie bieżnika, w tym celu składamy przygotowany bieżnik prawą do prawej z wykrojonym wcześniej spodem bieżnika, spinamy je razem szpilkami. Na zdjęciu poniżej zaznaczyłam odległość od linii doszycia boków bieżnika z jaką należy połączyć je razem (szew ok. 1 cm). Łączymy elementy szyjąc na około bieżnika, pamiętając o zostawieniu otwór na wywinięcie, proponuje umiejscowić go w obszarze przy zakładkach, potrzebna długość to ok. 12 cm.
Po zszyciu wywracamy bieżnik na prawą stronę. Wywrócenie poprzedzamy obcięciem (wycieniowaniem) narożników, aby ładnie się ułożyły bez zgrubień na prawej stronie.
Ręcznie zaszywamy otwór przez który wywinęliśmy bieżnik.
Na prawej stronie wykonujemy ozdobne stebnowanie szyjąc ok 7 mm od krawędzi ściegiem stebnowym (zwanym inaczej prostym). W miejscach rozpoczęcia i zakończenia szycia wykonujemy mocowanie, najlepiej jest wykonać mocowanie w miejscu, dzięki czemu uzyskamy bardzo estetyczny efekt.
Bieżnik gotowy.
Pochwalcie się swoimi bieżnikami, które zostały uszytymi na podstawie tego wpisu, bardzo jestem ciekawa waszych zestawień kolorystycznych, mój adres e.szafranek@eti.com.pl
Dziękuję:) prosiłam ostatnio Panią Ewę o projekt obrusiku i o to jest;)
Jak tylko uszyję to wyślę zdjęcia:)
czekamy z niecierpliwością na zdjęcie 🙂
powodzenia
fajny pomysł 🙂
nam też bardzo się podoba 🙂
Świetny bieżnik i wbrew pozorom nie powinien sprawiać „szyciowych” problemów. Na pewno skorzystam z Waszych porad. Święta coraz bliżej więc powyższy bieżnik w stylizacji świątecznej wskazany do uszycia 🙂
Dokładnie, bieżnik ten jest stosunkowo łatwy do uszycia i szybko się go szyje.
Bardzo ciekawa jestem tej stylizacji świątecznej, po uszyciu proszę się pochwalić. 🙂
Zapraszam na mojego bloga gdzie można zobaczyć bieżnik w stylizacji świątecznej 🙂
Byłam na blogu, bieżnik w wersji świątecznej bardzo mi się podoba. 🙂
Dodatkowo super pomysł, aby przygotować go na prezent!