Poduszką w kształcie renifera zaczynamy serię świątecznych projektów / tutoriali 🙂 Mamy w planach przygotować dla Was 3 świąteczne projekty plus coś ekstra. 🙂
Jako pierwsza wśród świątecznych projektów powstała poduszka w kształcie renifera (chyba mogę nazwać go Rudolf, bo nos ma odpowiednich rozmiarów :)). Już na początku omawiania projektu czułyśmy, że będzie to fajna poducha, ale przyznam szczerze, że przeszła nasze oczekiwania (wiem trochę to nieskromnie, przepraszam ;))Ten model zostanie w sali sprzedaży w eti (będzie witał gości) więc w ten weekend planuję uszyć jeszcze jednego bo znalazłam już mu miejsce u mnie w domu. 😀
Poduszkę uszyłyśmy z miękkiego i przyjemnego w dotyku materiału o nazwie lama. Jeżeli nie dostaniecie takiego materiału to śmiało możecie go uszyć z minky lub polaru. Szyje się ją stosunkowo szybko, opis szycie krok po kroku jest poniżej wraz z wykrojem do pobrania więc nic tylko zabieramy się do szycia, ja też. 🙂
Tak sobie myślę, że taka poduszka to super pomysł na prezent. 🙂
Do uszycia tej poduszki potrzebujesz dowolną maszynę do szycia, ja do tego projektu wybrałam maszynę do szycia JUNO by JANOME E 1050.
* Materiały potrzebne do uszycia poduszki w kształcie zwierzaka:
a) dzianina runowa typu lama lub polar czy minki (50 cm x 150 cm główny kolor, jaśniejszy 20 cm x 45 cm, czarny 20 cm x 30 cm, czerwony oraz biały małe kawałki) oraz kawałek tkaniny w paski na szalik.
b) flizelina papierowa, można ją wyjątkowo w tym projekcie zastąpić np. gazetą
c) papier do narysowania wykroju
d) wypełnienie poduszki
g) nici do szycia
* Przybory, akcesoria itp:
a) nożyczki – TITANIUM Ti812
b) miara krawiecka zwijana -eti 104
c) szpilki -eti 909
d) pisak samoznikajacy -eti 120
e) stopki:
– stopka z górnym transportem JANOME 200311003 (pasująca do maszyn z chwytaczem rotacyjnymi) lub JANOME 200310002 (chwytacz wahadłowy)
f) żelazko i deska do prasowania
PRZYGOTOWANIE I KROJENIE:
Prace nad tą świąteczną poduszką zaczynamy od wydrukowania wykroju – do pobrania poniżej, wystarczy kliknąć w rysunek poniżej.
Teraz na kartce rysujemy prostokąta o wymiarach 38 cm x 43 cm, czyli mamy prostokąt 35 cm x 40 cm z zapasem 1,5 cm. Jak widzicie na zdjęciu poniżej jak skroiłam mniejszy prostokąt i dodałam do niego zapas na szew. Dodatkowo delikatnie zaokrąglamy jego narożniki. Potrzebujemy skroić dwa takie elementy na przód i tył poduszki, ale najpierw przeczytajcie akapit poniższy o krojeniu materiału z włosiem.
Przy krojeniu materiału z włosiem trzeba pamiętać o kierunku włosia. Na tym etapie musicie wiedzieć, że warto zachować jeden kierunek ułożenia elementów na materiale z włosiem, czyli z włosiem lub pod włos. Dodatkowo wspomnę, że uzyskamy ciemniejszy kolor krojąc pod włos.
Oczywiście to poduszka, a więc w tym projekcie można eksperymentować z kierunkami krojenia, ale chciałam Wam zasygnalizować, aby przy krojeniu jakiegokolwiek materiału z włosiem, a nawet meszkiem, zastanowić się na ułożeniem szablonu czy formy na materiale.
Po skrojeniu głównych elementów poduszki proponuje skroić brzuszek. Jego kształt również nanosicie samodzielnie i odcinamy od papierowej formy poduszki (przykładowa linia na zdjęciu powyżej, to ta przerywana). Następnie kroimy go z materiału jaśniejszego, krojąc go z zapasem na szew na linii poduszki. Zauważcie, że ja przygotowałam sobie formę poduszki o wymiarze 35 cm x 40 cm i do niej dodawałam zapas na szew. Na zdjęciu poniżej widać więc dokładnie, że na linii odcięcia nie mam zapasu, a jest on na linii krawędzi poduszki. Potrzebujemy skroić taki jeden element.
Następnie kroimy dwie głowy oraz ogonek te elementy już z przygotowanego przez mnie wykroju (do pobrania powyżej we wpisie). Przy ogonku zwróćcie uwagę, że jest on skrojony ze złożonej tkaniny. Potrzebujemy jeden ogonek z ciemnej tkaniny oraz drugi skrojony identycznie z jasnej.
Tak samo jak ogonek kroimy również uszy, czyli potrzebujemy 2 sztuki skrojone z ciemniejszego oraz 2 sztuki skrojone z jaśniejszego materiału. Uszy również są skrojone jak ogon, czyli z podwójnie złożonej tkaniny.
Potrzebujemy skroić po 8 sztuk elementów łap oraz 8 sztuk kopyt, co w sumie pozwoli nam uzyskać ładne wypchane 4 sztuki łap renifera.
4 sztuki rogów.
Pozostają nam do skrojenia oczy i nos.
To na tyle jeśli chodzi o krojenie.
SZYCIE:
Zaczynamy od upięcie brzuszka do naszej poduszki. Zauważcie, że na linii przyszycia brzuszka wsunęłam papierową flizelinę, która zabezpieczy materiał, a dokładnie dzianinę runową typu lama, która podczas szycia by się rozciągała. Wyjątkowo w tym projekcie możecie zastąpić flizelinę kartką papieru czy gazety.
Przy szyciu dzianin tego typu czy dzianin minki proponuje przy maszynie zamontować stopkę z górnym transporterem. Stopka ta unosi się podczas szycia i przesuwa również górną warstwę dzianiny. Dzięki czemu minimalizujemy efekt przesuwania się materiałów.
Brzuszek przyszywamy ściegiem zygzak, parametry moje podczas przyszywania na maszynie do szycia JUNO by JANOME E1050 przy ściegu zygzak to: 4.5 szerokość ściegu, 0.6 długość ściegu.
Chodziło mi o gęsty efekt przyszycia lecz taki, aby umożliwiał mi swobodne, płynne szycie.
Po naszyciu brzuszka prezentuje się tak.
Po brzuszku przechodzimy do naszycia nosa oraz oczu. Tutaj tylko delikatnie zwęziłam szerokość ściegu do 4 podczas przyszywania nosa i 3,5 oczu.
Teraz przechodzimy do odszycia ogonka i uszu naszego renifera. Szyjemy cały czas stopką z górnym transportem, cały czas będzie nam ułatwiać szycie tej dzianiny.
W celu uszycia ogonka, składamy elementy razem (ciemny element i jasny) i zszywamy je szyjąc na 1,5 cm. Na zdjęciu poniżej zaznaczyłam linię szycia.
Następnie ogonek obracamy na prawą stronę i na chwilę odkładamy. W miedzy czasie identycznie odszywamy uszy renifera.
Teraz czas na rogi. Tutaj ich kształt wymusza po zszyciu nacięcie szwu, aby ładnie się on układał. Miejsca zaznaczyłam na zdjęciu powyżej czerwonymi kreseczkami.
A tak prezentuje się głowa naszego renifera na tym etapie szycia. Zauważcie, jak upięte są uszy.
Pozostały do uszycia na łapy. Składamy więc elementy razem i łączymy je.
Tak połączone elementy składamy prawą stroną do prawej i zszywamy. Po prawej widać już łapę po wywróceniu na prawą stronę.
Wszystkie elementy gotowe, a więc przechodzimy do ich połączenia razem. Aby elementy poduszki po zszyciu leżały jak na zdjęciu poniżej.
Trzeba upiąć je tak (zdjęcie poniżej). Delikatnie skróciłam naszej poduszce długość łap.
Tutaj ta sama sytuacja z głową renifera.
Na tak przygotowane elementy nakładamy takie, same i zszywamy pamiętając o pozostawieniu otworów na wywrócenie.
Oba elementy wypychamy i zaszywamy ręcznie.
Naszego renifera ozdabiamy szalikiem w paski, to zwykły prostokąt zszyty i wywrócona na prawą stronę.
A tutaj już gotowa poduszka renifer, moim zdaniem wyszła naprawdę fajnie. Zachęcam Was do szycia, materiał „lama” jest bardzo wdzięczny w szyciu i przyjemny w dotyku. Całość szyło się naprawdę szybko.
Fajowy 🙂
dzięki, rzeczywiście nieskromnie powiem, że się udał nam reniferek. 🙂
Fajny, ale dla mnie to chyba na razie za wysoki level 😉
Jak nie teraz to za jakiś czas, jak już się Pani wprawi. Warto!
Renifer tak mnie urzekł, że tym razem podjęłam się próby uszycia. Po wielkich trudach i pruciach na okrągło w końcu się coś wyszło 😉
Bardzo przejrzysta instrukcja 😉
Pozdrawiam i przesyłam dowód:
?oh=0249819891b218e2ee19308093d19cee&oe=56699E50
wow, to brat bliźniak naszego renifera!
*.* muszę uszyć! Teraz tylko muszę upolować odpowiedni materiał 🙂
Koniecznie, a potem proszę się pochwalić swoim reniferkiem. 🙂
Prześliczna 🙂 Może kiedyś dojdę do takiej perfekcji 🙂 Marzy mi się…
na pewno, wystarczy ćwiczyć. pozdrawiam 🙂
A gdzie można dostać taka dzianine typu lama? Może jakiś sklep internetowy możecie polecic?? Wyroje juz wydrukowane, chciałabym na święta uszyc reniferka
Tą dzianinę można zakupić w firmie http://www.rokiet.pl (to oferta magazynowa). powodzenia 🙂
A czy rogi i nogi renifera również wypychamy? Moje bez wypelnienia są bardzo wiotkie…
Nogi nie są wypchane, a w rogi dałam troszkę wypełnienia. Jednak nie może go być dużo, bo rogi będą ciężkie i będą opadać w dół. Można rogi podszyć do uszu czy korpusu renifera, wtedy łatwiej jest je okiełznać.
Jest i mój renifer 🙂 Uszylam z minky bo nie zdążyłabym kupic lamy i uszyc na święta, a na tym bardzo mi zależało. Szyje się bardzo przyjemnie, pomimo, że mam tylko starego Singera i brakuje mu takich sprytnych rozwiązań jak stopka z gornym transportem. A rogi rzeczywiście żyją własnym życiem 😀
http://zmniejszacz.pl/zdjecie/353/3983395_20151218_230836.jpg
Pozdrawiam!
Renifer wyszedł super!!
A jaki jest patent na szybkie przyszyszycie głowy?
Nie mam na to żadnego patentu, przyszywałam dosyć gęsto tak, żeby głowa się trzymała. 🙂
I ja też mam swojego renifera Ryszarda 🙂 Pięknie dziękuję za ten samouczek 😀
.html
Dzięki za zdjęcie i komentarz :). Renifer Ryszard super!
Mam pytanie na jakiej zasadzie głowa jest przyszyta do reszty? Nie widać tego na zdjeciu pozdrawiam
Głowa została ręcznie doszyta do tułowia. Proszę wykorzystać do tego grubą nitkę, aby głowa dobrze się trzymała.